Il carrello è vuoto!
Zapaliłem sobie w Holandii z myślą ze bedzie jak po 5x…. Wziąłem 3 buszki z lufki… I nagle było takie trzaśnięcie że ciężko to opisać słowami. 5/5
Paliłem ją tzn. 5x jako pierwszą ale dawno temu i nic mnie nie pokopała wiec 1/5
A tego dostałem w gratisie od szefa ze sklepu . Pamiętam że wtedy zmieszałem to z ganją i z wujkiem zajaralismy to nas zgięło 5/5
Spoko dopek troche go tam w Anglii pojarałem. 4/5
Tego dopa jarałem jako ostatniego w mojej karierze w Anglii. Pamiętam ten miętowy smak i zapach. Ojj mocny był i to bardzo 5/5.
O ile sie nie mylę to był mój drugi dopalacz jaki jarałem w Anglii. Był spoko 3/5.
Tu muszę przyznać że był mocny. 4/5
Średniaczek taki bym powiedział. Były od niego lepsze 3/5
Jak jeszcze byłem w Holandii to kilka razy to waliłem. Jak dla mnie 3/5
Mega zdziwienie. Można i jarac i walić i kopie pięknie.